Ostatnio niewiele się działo na blogu, a to wszystko dlatego, że ostatni tydzień spędziłam w Stavanger 🙂 Chciałabym Was dziś zabrać na spacer po tym uroczym mieście oraz pokazać, co warto zobaczyć będąc tam. Nie zabraknie zdjęć i ciekawostek związanych z tym miejscem!
Stavanger leży w zachodniej Norwegii i jest czwartym co do wielkości miastem w tym kraju. Mające nieco ponad 132 tysiące mieszkańców Stavanger wydaje się być miastem małym i niezwykle koselig (pol. przytulny) jak na norweskie warunki. Każdy, kto spodziewa się wielkomiejskiego tłumu zostanie mile zaskoczony takimi oto widokami w samym centrum Stavanger:
Stavanger kojarzy się głównie z ropą, ponieważ to właśnie w pobliżu miasta znajdują się największe złoża ropy naftowej. Z tego też względu Stavanger znacznie się rozrosło od czasu odkrycia surowca w 1969 roku stając się oljehovedstad (pol. stolicą ropy naftowej).
Jednak Stavanger ma o wiele bogatszą historię, związaną również z innymi gałęziami przemysłu. Przez lata miasto było ważnym portem handlowym oraz stolicą konserw – do dziś mieszkańcy z sentymentem wspominają produkowane na masową skalę konserwy z sardynek. Turyści mogą doświadczyć tego odwiedzając Norsk hermetikkmuseum czyli norweskie muzeum konserw, znajdujące się w iście sielskiej scenerii i sąsiedztwie takich oto domków:
W centrum miasta znajdziemy mnóstwo uroczych zaułków, wąskich uliczek i przytulnych miejsc, w których warto spędzić leniwe popołudnie. Jednym w takich miejsc jest Fargegata czyli kolorowa ulica, przy której jest wiele pubów, restauracji, kawiarnii i małych sklepów.
Kolejne miejsce na liście to gratka dla moli książkowych – ogromny antykwariat, w którym znajdziemy absolutnie wszystko! Książki i czasopisma w Norwegii są bardzo drogie, więc miejsca takie jak Løvås bruktbu sprawiają, że zakupy nie są aż tak bolesne dla naszych kieszeni. Poza tym radość ze znalezienia czegoś w takim chaosie jest bezcenna 🙂
Każdy szanujący się turysta będący w Stavanger z pewnością wybierze się w jeszcze jedno miejsce, a mianowicie na szczyt Preikestolen (pol. ambona). Preikestolen to jedna z najbardziej popularnych gór w pobliżu miasta. Jeśli przeglądaliście kiedyś zdjęcia z Norwegii to istnieje duża szansa, że widzieliście już tę górę. Po przepłynięciu promem na drugą stronę Lysefjorden znajdziemy się w przepięknym miejscu… pełnym ludzi. Jest to miejsce bardzo turystyczne i sama wspinaczka oznacza spacer w kolejce wśród setek turystów, a nie samotną wędrówkę po górach, ale widoki ze szczytu wynagradzają wszystko. Sami zobaczcie:
Miejsca, o których dziś wspomniałam to tylko nieliczne atrakcje Stavanger. Ciekawych i uroczych miejsc jest tam znacznie więcej, a ja skupiłam się dziś jedynie na kilku głównych punktach obowiązkowych. Zostawiam sobie jednak otwartą furtkę, by być może jeszcze wrócić do Stavanger i zdać Wam kolejną relację 🙂