Dziś minęły dokładnie 3 lata odkąd założyłam tego bloga. Na początku pisałam więcej o życiu codziennym, niż o samej Norwegii i języku norweskim. Dopiero z czasem zrozumiałam, że żadna ze mnie blogerka lajfstajlowa i zabrałam się za to, co naprawdę kocham czyli język norweski. Aby więc pozostać w tematyce językowej, której ostatnio mniej było na blogu, przygotowałam dla Was listę trzech ciekawych stron, z których nauczycie się czegoś nowego o języku norweskim.
Czy na dźwięk lub widok nynorska dostajecie drgawek, a nynorskowe wzory odmian wywołują u Was ataki paniki? Jeśli tak to mam dla Was świetne rozwiązanie. Nie musicie już ślęczeć nad nudnymi zadaniami z gramatyki lub próbować zrozumieć Vessas’a w oryginale. Språkrådet we współpracy z platformą Difi przygotowało darmowy kurs nynorska online. Po zalogowaniu się będziecie mieć dostęp do krótkich filmików i ćwiczeń. Nareszcie pojawił się ekspresowy kurs nynorska, który nie jest zupełnie od podstaw i który jest ciekawy! Na to czekałam 🙂
Jeśli choć trochę interesuje Was językoznawstwo norweskie to pewnie kojarzycie nazwisko Husby. Olaf Husby jest językoznawcą, wykładowcą na NTNU (uniwersytet w Trondheim) i autorem wielu książek, zarówno naukowych jak i popularnonaukowych. Poza naukowymi osiągnięciami, Husby zajmuje się także blogowaniem. I to nie byle jakim, bo bloguje o języku oczywiście! Wpisy nie pojawiają się może bardzo często, ale za to są bardzo wartościowe i z pewnością nauczycie się z nich czegoś nowego.
Pozostańmy jeszcze na chwilę w temacie nauki. Coraz częściej mówi się, że norwescy naukowcy publikują już niemal tylko po angielsku, by „przebić” się do wielkiego świata nauki. To prawda, ale dotyczy to głównie artykułów i książek, a nie całej działalności naukowej. Dzięki internetowi prawie każdy może dziś dzielić się swoimi zainteresowaniami w sieci i to w takim języku, w jakim tylko chce. Tak właśnie jest w przypadku Marii Hammerstrøm, znanej w internecie jako AstroMaria. Maria wrzuca na bloga ciekawostki ze świata astrofizyki, komentując je po norwesku. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, by podszkolić specjalistyczny język norweski. Bardzo polecam Wam również śledzenie AstroMarii w mediach społecznościowych, gdzie znajdziecie wpisy luźno związane z astrofizyką i życiem codziennym. To bardzo przyjemny sposób na relaks w internecie połączony z odrobiną nowej wiedzy każdego dnia.
A z jakich nieszablonowych stron Wy korzystacie ucząc się języków obcych?
