Słowa roku 2019

by Anna

Jak co roku Rada Języka Norweskiego opublikowała listę 10 słów, które najczęściej pojawiały się w mediach i w życiu codziennym. Bardzo lubię przeglądać takie listy, bo bardzo wiele można się z nich dowiedzieć. Jeśli więc chcielibyście poczytać o wydarzeniach, które poruszyły Norwegią w 2019 to zerknijcie na listę najpopularniejszych i nowych słów.

#1 Klimabrøl

Słowo numer jeden 2019 roku chyba nikogo nie dziwi. Chodzi oczywiście o zaangażowanie młodego pokolenia w walkę z katastrofą klimatyczną. Inspiracją była tutaj chociażby Greta Thunberg, która w swoich przemówieniach ostro krytykowała bierność polityków w kwestii klimatu. Norwegowie bardzo wzięli sobie do serca słowa młodej Szwedki i sami protestowali na ulicach norweskich miast i miasteczek. Klimabrøl opisuje właśnie to – swego rodzaju „zamieszanie” spowodowane zbliżającą się katastrofą.

#2 Bunadsgerilja

Kolejne słowo z listy również opisuje zaangażowanie społeczne Norwegów. „Bunadowa partyzantka” (jeśli nie wiecie czym jest bunad to zerknijcie TUTAJ) to nic innego jak walka o lokalne społeczeństwa. W tym roku Norwegowie wielokrotnie protestowali np. przeciwko centralizacji opieki zdrowotnej, która skutkowała zamykaniem mniejszych szpitali i klinik. Protestujący stawiali się zawsze w swoich bunadach, co miało podkreślić przywiązanie do danego regionu i stąd wzięła się nazwa „bunadowa partyzantka”.

#3 Kjøttskam

Zmiany klimatyczne to temat z pierwszych stron dzienników, ale również coś, co dotyka każdego z nas. W Norwegii zaczęło nawet funkcjonować pojęcie „mięsnego wstydu”. Produkcja mięsa bardzo negatywnie wpływa na klimat, dlatego wciąż zwiększająca się konsumpcja tego produktu powinna wywoływać wstyd. Ja dodałabym tu również względy etyczne, ale to już temat na inny wpis 😉

#4 Scenenekt

To pojęcie z kolei odnosi się do wolności słowa, czy raczej jej braku. Słowo ma swoje korzenie w polityce i opisuje sytuację, w której jedna ze stron dyskusji nie jest dopuszczona do głosu. Powodem tego mogą być kontrowersyjne poglądy lub takie, które są wbrew powszechnej opinii na dany temat. Myślę, że w naszym kraju dałoby się znaleźć całe mnóstwo przykładów na scenenekt

#5 Kveikøl

Kveikøl to tradycyjne piwo norweskie wytwarzane z zakwasu. Ta zapomniana tradycja powoli wraca do łask, a Norwegowie coraz częściej organizują degustacje tego tradycyjnego trunku. Czytałam gdzieś nawet, że norweski kveikøl zyskuje zwolenników również za granicą i jest prezentowany na różnych targach. Nie tak dawno Norwegowie wygrali konkurs na najlepszy ser świata, więc może niedługo zdobędą ten tytuł również w browarnictwie?

#6 Overturisme

Każdy, kto miał okazję odwiedzić miejsce z reguły oblegane przez turystów, ten wie czym jest overturisme. Nadmierna liczba turystów w miejscach takich jak np. Wenecja doprowadziła do wielu negatywnych skutków. Mieszkańcom danych miejsc żyje się trudno, a czasem i samo miasto czy region bardzo tracą na zbyt dużym ruchu turystycznym. Nadmierna turystyka wiąże się również ze zmianami klimatycznymi, które bardzo niepokoją Norwegów. Do tego stopnia, że słowo overturisme znalazło się na 6. miejscu listy najpopularniejszych słów.

#7 Sovekapsel

Pozostańmy w temacie turystyki. Pewien przewoźnik promowy postanowił zaoferować swoim pasażerom kapsuły do spania, jakie można spotkać w Japonii. Norwegowie pokochali kapsuły do tego stopnia, że wielokrotnie o nich mówili w 2019 roku.

#8 Helsesykepleier

Helsesykepleier to zawód, który jest połączeniem pracy pielęgniarki oraz pracownika społecznego (trudno było mi znaleźć polski odpowiednik, więc jeśli macie jakiś pomysł to koniecznie napiszcie w komentarzu!). Taka osoba pracuje z dziećmi i dorosłymi do 20. roku życia oraz ich rodzinami, a do jej obowiązków należy nie tylko zapewnienie opieki zdrowotnej, ale też np. doradztwo dotyczące zdrowia psychicznego. Wcześniej zawód nosił nazwę helsesøster, natomiast od stycznia 2019 roku określa się go właśnie mianem helsesykepleier.

#9 Havvind

Wiatr od morza nie schodził z ust Norwegów przez ostatni rok, a to dlatego, że dostrzeżono w tym fenomenie niezwykły potencjał do produkowania dużych ilości energii. Nie tylko Norwegowie są zainteresowani wykorzystywaniem morskiej bryzy, ale to właśnie u nich to słowo znalazło się na liście opublikowanej przez Språkrådet.

#10 Skrønike

Jeśli jesteście fanami serialu Wikingowie lub tego typu produkcji to być może już spotkaliście się z pojęciemskrønike, które określa kronikę, ale taką trochę „naciąganą” dla celów rozrywkowych. Słowo tak często pojawiało się w hasztagach w mediach społecznościowych, że postanowiono zamieścić je na liście. Jeśli jesteście ciekawi to wyszukajcie hasztag i przekonajcie się sami, w jakich kontekstach Norwegowie używają tego słowa.


Co myślicie o norweskich słowach roku? Czy spotkaliście się już z nimi?

You may also like

2 komentarze

Gosia 09/01/2020 - 14:41

Nie znam norweskiego, więc wszystkie słowa są dla mnie nowe. Co do opisu #5, wydaje mi się, że chodzi tam raczej o zacier? Wiem, że na zakwasie robi się chleb, o piwie nic mi nie wiadomo…
Pozdrawiam serdecznie z Polski,
Gosia

Reply
Norwegolożka 12/01/2020 - 17:01

Cześć! Dzięki za komentarz 🙂 Sprawdzałam to kilkukrotnie i znalazłam w kilku miejscach, że niektóre tradycyjne rodzaje piwa są robione właśnie na zakwasie. O piwie nie wiem jednak nic poza tym, co jestem w stanie przeczytać, więc nie będę się spierać. W każdym razie chodzi o coś sfermentowanego 😉

Reply

Leave a Comment

Strona korzysta z plików cookies. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz ustawić w przeglądarce. Ok!