Norweskie słowa roku 2017

by Anna

pexels-photo-282919

Tak jak w poprzednich latach, również i w tym roku Språkrådet opublikowało listę popularnych norweskich słów (wpisy z poprzednich lat znajdziecie tu i tu). Wiele z dziesięciu najpopularniejszych słów 2017 roku ma związek z wyborami i ogólnie pojętą polityką. Ostatnie miesiące upłynęły w Norwegii właśnie pod znakiem kampanii wyborczej, więc nic dziwnego, że miało to wpływ także na język. Jesteście ciekawi, które wyrazy podbiły serca Norwegów w mijającym roku?

Falske nyheter

Na pierwszym miejscu językoznawcy umieścili fałszywe wiadomości, które w ostatnich miesiącach często gościły na stronach norweskich dzienników. Fałszywe wiadomości miały bardzo zróżnicowaną tematykę, wśród której znalazła się m.in. notatka o śmierci króla [sic!].

Lillavelger

Drugie słowo na liście, „fioletowy wyborca”, również nawiązuje do sytuacji politycznej. Lillavelger odnosi się do wyborców, którzy nie mogli się zdecydować między Arbeiderpartiet, Partią Pracy kojarzoną z kolorem czerwonym i Høyre, prawicą oznaczaną kolorem niebieskim. Takiego niezdecydowanego czerwono-niebieskiego wyborcę nazwano więc filetowym. Logiczne, prawda?

Plasthval

Plastikowy wieloryb to jedno ze smutniejszych słów na tegorocznej liście. Słowo odnosi się do wieloryba, którego znaleziono u wybrzeży wyspy Sotra w zachodniej Norwegii. Wieloryb niestety musiał być zabity, a później okazało się, że jego zły stan był spowodowany ogromną ilością plastikowych torebek i śmieci, które znajdowały się w jego brzuchu. Od tamtej pory plasthval symbolizuje tragiczny wręcz stan mórz i oceanów. Mam nadzieję, że tego typu słów nie będzie przybywać.

Imamsleiking

Podlizywanie się imamom to kolejne wyrażenie, które ma związek z wyborami. Imamsleiking padło pierwszy raz z ust Sylvii Listhaug, Ministra ds. imigracji i integracji, która oskarżyła polityków właśnie o podlizywanie się muzułmańskim duchownym, zamiast odnosić się do ich ekstremistycznych poglądów. Wyrażenie na dobre zagościło już w języku norweskim i pewnie prędko nie wyjdzie z użycia.

Spinner

Podobnie jak w języku polskim, również i w norweskim słowo spinner zyskało niesłychaną popularność. Rok temu były pokemony to teraz czas na nową rozrywkę 😉

Svenske tilstander

Czym jest szwedzki stan? To coś, czego norwescy politycy chcieliby uniknąć i o czym mówili wielokrotnie w tegorocznych wyborach. Kilka dekad temu unikano tzw. amerykańskiego stanu, który oznaczał segregację etniczną i ekonomiczną, a obecnie to Szwecja jawi się Norwegom jako piekło na ziemi. W svenske tilstander chodzi jednak nie tylko o wspomnianą segregację rasową, ale również o obszary kraju odznaczające się wyjątkowo wysokim poziomem przemocy i przestępczości, który idzie w parze z kryzysem lokalnych władz. Czyli ponownie wszystko sprowadza się do polityki migracyjnej, o której Norwegowie boją się mówić wprost, więc uciekają się do kolejnych przenośni, a norweski słownik systematycznie się dzięki temu rozrasta.

Lynlader

Błyskawiczna ładowarka to wynalazek, który szybko podbił serca Norwegów. Skandynawowie coraz częściej wybierają elektryczne samochody, więc możliwość ekspresowego ładowania swoich pojazdów bardzo przypadła im do gustu. Lynlader to stacja ładująca do samochodów, która swą mocą przewyższa wszystkie dostępne dotąd na rynku ładowarki. W ten sposób ładowanie będzie zajmowało znacznie mniej czasu i będzie przypominało raczej kilkuminutowe tankowanie paliwa, niż wielogodzinne oczekiwanie przy kablu ładującym. Błyskawiczne ładowarki mają się pojawić w Norwegii już w przyszłym roku, a do 2020 ma ich powstać na tyle dużo, by podróżujący elektrycznymi samochodami mogli wybierać się w dłuższe trasy nie martwiąc się o poziom baterii w swoich samochodach.

Ekkokammer

Echokomora to zjawisko obecne w norweskich mediach już od dawna, ale które dopiero teraz znalazło się na liście najczęściej używanych słów. Ekkokammer to tzw. rozdmuchane newsy, które media powtarzają do znudzenia, nie wnosząc nic nowego. W ten sposób odbiorcy słyszą ciągle to samo echo, zamiast nowych wiadomości. Swoją drogą, to zjawisko występuje chyba nie tylko w Norwegii…

Datarulling

Od niedawna firmy korzystające z usług operatorów sieci komórkowych mogą „przetoczyć” niewykorzystane dane komórkowe na kolejny miesiąc. Datarulling nie jest nowym pojęciem, ale dotąd dotyczyło tylko klientów idywidualnych, którzy mogli przenosić niewykorzystane pakiety internetowe na kolejne miesiące. Dziś z „rolowania” skorzystać mogą wszyscy.

Oktoberbarn

Październikowe dzieci to określenie odnoszące się do samotnych, nieletnich uchodźców z Afganistanu, którzy jesienią 2015 roku przyjechali do Norwegii. Większość z nich nie posiadała wtedy żadnych dokumentów, więc norweskie władze ustaliły umownie ich daty urodzenia właśnie na październik, a ich wiek na 16 lat. W tym roku pojęcie październikowych dzieci ponownie pojawiło się w mediach, bo większość z nich kończy 18 lat. Oznacza to, że oktoberbarn mogą zostać odesłane do Afganistanu, ponieważ przyznane im pozwolenia na pobyt wygasają z chwilą osiągnięcia przez nich pełnoletniości.

Czy słyszeliście wcześniej o którychś z tych słów? Które podobają Wam się najbardziej? Mnie zdecydowanie urzekły ekspresowe ładowarki i „przetaczanie” danych komórkowych 🙂

PS. Kilka dni temu Natalia ze Szwecjobloga pisała o nowych słowach w języku szwedzkim. Zajrzyjcie koniecznie!

You may also like

Leave a Comment

Strona korzysta z plików cookies. Warunki przechowywania i dostępu do plików cookies możesz ustawić w przeglądarce. Ok!