17. maja to w Norwegii dzień szczególny. Norwegowie świętują dzień konstytucji, który jest dobrą okazją do wyjścia na ulice, by wziąć udział w paradzie, zjeść hot-doga i lody, a do tego założyć swój bunad. Więcej o norweskich tradycjach majowych przeczytacie w dzisiejszym wpisie. Zapraszam 🙂
17. maja 1814 roku spisano w Eidsvoll konstytucję, ogłaszając tym samym niezależność Norwegii. Dzień ten do dziś uznawany jest za datę, kiedy Norwegia po długoletniej unii z Danią stała się niepodległym krajem. W rzeczywistości stało się to dopiero w roku 1905, ale to temat na osobny wpis.
[źródło: flickr.com]
Dzień konstytucji w Norwegii jest dniem wolnym od pracy i wiąże się z nim wiele tradycji. Jedną z nich jest niemalże obowiązkowy ubiór regionalny zwanym bunadem. Przykładny Norweg zakłada 17. maja swój bunad i udaje się na pochód w swojej miejscowości. Jeśli miejscowością tą okaże się być Oslo, Norweg przejdzie wraz z innymi przez Karl Johans gate aż do Det kongelige slott (Zamek Królewski), by pomachać do stojącego na balkonie króla i rodziny królewskiej.
[źródło: kongehuset.no]
Obowiązkowym elementem jest także zjedzenie hot-doga (pølse med brød lub pølse i lompe, czyli parówka owinięta w swego rodzaju naleśnik) oraz lodów na deser. To typowy jadłospis na 17. maja.
[źródło: forum.unilang.org]
Tego dnia w pochodzie uczestniczą także licealiści, co oznacza dla nich koniec russetida (więcej o tym zwyczaju przeczytacie tutaj) oraz początek okresu maturalnego. To dzień, w którym Norwegowie paradują z flagami, śpiewają norweski hymn narodowy i objadają się niezdrowym jedzeniem. Bardzo przyjemny sposób na świętowanie 🙂
Gratulerer med dagen, folkens!
1 comment
[…] w święto narodowe 17. maja najchętniej zje pølse i lompe (więcej o tej potrawie przeczytacie we wpisie o 17. maja), a w pracy zamiast ciepłego posiłku w stołówce zje przyniesioną z domu matpakke (odpowiednik […]