O książkach Elżbiety Cherezińskiej słyszałam już nie raz, ale ich cegłowaty wygląd dotąd mnie odstraszał. Jakiś czas temu jednak to się zmieniło. Skorzystałam…
Category:
Recenzje
-
-
Od jakiegoś czasu nie mogłam znaleźć książki skandynawskiej, która naprawdę by mnie wciągnęła i którą przeczytałabym jednym tchem. Czasem mam takie przestoje, ale prędzej czy później wracam na właściwe tory.
-
Dziś na blogu przeczytacie ostatnie w tym roku podsumowanie czytelnicze. Jesienią przeczytałam kilka książek obcojęzycznych, a opowiem Wam o trzech ulubionych – dwóch norweskich i jednej kanadyjskiej.
-
Grenlandia Ilony Wiśniewskiej jest dla odpornych na zimno, smutek i wszechobecną pustkę. A ja przez tę pustkę z trudem przebrnęłam i spieszę do Was z recenzją książki “Lud”.
-
Lato dobiegło już końca, więc czas podsumować moje wakacyjne lektury w językach obcych.
Newer Posts